Transport do Anglii coraz trudniejszy od Nowego Roku – przewoźnicy tracą dotychczasowe uprawnienia
Likwidacja uprawnień dla niektórych operacji przewozowych stała się faktem. Od 1 stycznia 2023 roku na innych zasadach odbywać się będą kabotaż, operacje multimodalne i ruch trójstronny. Wszystko przez wprowadzenie umowy o handlu i współpracy (TCA) pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Jak poradzą sobie polscy przewoźnicy, którzy doświadczeni Brexitem, muszą stawić czoła kolejnym utrudnieniom?
Niedozwolony kabotaż „na pusto” i limit tras
Przewozy kabotażowe do Anglii od zawsze chętnie realizowane są przez polskie firmy transportowe. Od 1 stycznia 2023 roku może się to zmienić za sprawą nowego prawa, które nie zezwala przewoźnikom na kabotaż „na pusto”. Oznacza to, że transport do Wielkiej Brytanii musi zawsze odbywać się z towarem, a kabotaż na obszarze kraju jest możliwy dopiero po rozładunku towaru. Dodatkowo, przewozy kabotażowe zostały objęte limitem – maksymalnie 2 trasy krajowe w 7 dni.
Utrata prawa do wykonywania transportu kombinowanego
Kolejną kwestią wynikającą z umowy TCA jest zakaz niektórych operacji multimodalnych. Chodzi głównie o transportowanie towaru tym samym pojazdem lub za pomocą tej samej jednostki ładunkowej (np. kontenera, naczepy, przyczepy, itd.) przy użyciu dwóch lub więcej rodzajów transportu (np. morskiego, kolejowego, drogowego, lotniczego, itd.). Oznacza to, że polscy przewoźnicy będą mogli wykonywać transport w Wielkiej Brytanii za pomocą tylko jednego pojazdu lub zespołu pojazdów (ciągnik +naczepa / przyczepa / kontener). Zakazane jest odpinanie lub dopinanie przyczep / naczep do lub z portów, albo terminali.
Wymagane zezwolenie EKMT dla ruchu trójstronnego
Od 1 stycznia 2023 roku, aby odebrać lub przywieźć towar do Anglii z kraju spoza Unii Europejskiej, przewoźnik musi okazać zezwolenie Europejskiej Konferencji Ministrów Transportu (EKMT). Do 2022 roku wystarczyła Licencja Wspólnotowa – dziś oprócz niej wymagane jest również wspomniane zezwolenie. Przepis dotyczy również krajów takich jak Szwajcaria, Norwegia, Islandia i Lichtenstein.
Brytyjskie władze argumentują wprowadzone zmiany nierównymi szansami na wykonywanie podobnych operacji przez angielskich przewoźników. Ich zdaniem kraje UE i pozostałe spoza państw korony mogą liczyć na szereg udogodnień – bez wzajemności. Jak sytuacja wpłynie na polskich przewoźników? 2023 rok dopiero się rozpoczął, a już słyszymy o niskiej opłacalności transportu na trasie Polska-Anglia i zerwaniu wieloletnich współprac, na których opierał się międzynarodowy.
Ważne! Kary pieniężne za niedostosowanie się do nowych obowiązków zostają wstrzymane do 31 marca 2023 roku.
Stanislaw
19 lipca, 2023 @ 8:46 am
Witam , znalazłem błąd w Państwa artykule. A mnianowicę jest napisane *Od 1 stycznia 2023 roku, aby odebrać lub przywieźć towar do Anglii z kraju należącego do Unii Europejskiej, przewoźnik musi okazać zezwolenie Europejskiej Konferencji Ministrów Transportu (EKMT). *
A powinno być że z kraju NIE należącego do Unii Europejskiej.
P. H.
19 lipca, 2023 @ 11:38 am
Dzień dobry Panie Stanisławie, bardzo dziękujemy za wyłapanie błędu. Oczywiście ma Pan rację, każdy kraj spoza UE ma obowiązek okazania zezwolenia EKMT przy wjeździe do Wielkiej Brytanii. Pozdrawiamy – redakcja Poradniku Przewoźnika
Krystian
2 listopada, 2023 @ 11:08 pm
Witam, nie wiem czy dobrze rozumiem ale zapis: „Przepis dotyczy również krajów takich jak Szwajcaria, Norwegia, Islandia i Lichtenstein.” rozumiem jakby to zezwolenie obowiązywało na transport na trasie np UK – NO, tymczasem tak nie jest. Jak podaje strona gov.uk to transport do tych państw jest traktowany podobnie jak do UE.. choć nie wymienili tam Islandii (ale to już może ich błąd).
https://www.gov.uk/guidance/ecmt-international-road-haulage-permits#:~:text=ECMT%20permits%20allow%20you%20to%20transport,your%20drivers%20carrying%20the%20right%20documents.&text=ECMT%20permits%20allow%20you,carrying%20the%20right%20documents.&text=allow%20you%20to%20transport,your%20drivers%20carrying%20the
pozdrawiam
Krystian J.