Czy strajk na niemieckiej kolei to dobra informacja dla polskich przewoźników?
Jakie utrudnienia spowoduje strajk?
1 września 2021 o godz. 17:00 rozpoczęła się akcja protestacyjna maszynistów niemieckich pociągów towarowych. Od 02:00 w nocy 2 września objęła ona także przewozy pasażerskie.
Związek Niemieckich Maszynistów GDL strajkuje z przerwami od sierpnia br, domagając się podwyżki płac o 3,2% oraz premii w wysokości 600 €. Koncern Deutsche Bahn (DB) jak dotąd nie zaoferował całkowitego spełnienia tych żądań, w związku z tym maszyniści rozpoczęli kolejną, tym razem tygodniową falę strajku. Jej zakończenie jest planowane na godz. 20:00 7 września 2021.
Co strajk niemieckich maszynistów oznacza dla polskich firm transportowych?
W Niemczech około 20% transportu towarowego odbywa się koleją. Unieruchomienie pociągów może więc mieć korzystny wpływ na przewoźników drogowych, którzy będą mogli liczyć na zwiększoną podaż ładunków, a tym samym na lepsze stawki za zlecenia.
Strajk na kolei a zapotrzebowanie na magazyny
Nadawcy ładunków, którzy nie zdecydują się na transport drogowy i postanowią zaczekać na zakończenie strajku, będą musieli się zmierzyć z koniecznością czasowego składowania towarów. Oznacza to wzmożony ruch na giełdach magazynów, więcej zapytań kierowanych do oferentów powierzchni magazynowych i logistycznych, a w konsekwencji może powodować ich deficyt i powstawanie pików.
Wnioski? Warto monitorować giełdy transportowe, a w razie potrzeby z wyprzedzeniem rezerwować przestrzeń do magazynowania towarów – zwłaszcza na terenie Niemiec.
Źródła:
Grafika: Pixabay
https://www.dw.com/pl/niemcy-kilkudniowy-strajk-na-kolei/a-58954056
https://www.dw.com/pl/znowu-strajk-na-niemieckiej-kolei-tym-razem-d%C5%82u%C5%BCej/a-59033770