Czy polscy kierowcy mogą czuć się bezpiecznie za granicą?
Bezpieczeństwo polskich kierowców za granicą
Zapewne część zainteresowanych uzna, że odpowiedź na tytułowe pytanie można by było zawrzeć w słowie „nie” i na tym zakończyć temat. Kryzys imigracyjny, brak odpowiedniej infrastruktury, a ostatnio także koronawirus powodują, że transport międzynarodowy ma opinię sektora podwyższonego ryzyka. Warto jednak przyjrzeć się bliżej czynnikom, które wpływają na bezpieczeństwo polskich kierowców na trasach międzynarodowych. Czy naprawdę jest aż tak źle?
- Nielegalni imigranci wciąż włamują się do naczep
- Niewłaściwa infrastruktura parkingowa nie sprzyja kierowcom
- Kierowcy często nie mogą liczyć na pomoc służb publicznych
- Dlaczego kierowcy samochodów ciężarowych są bardziej narażeni na napaści niż kierowcy osobówek?
- Jak można zwiększyć bezpieczeństwo kierowców na zagranicznych trasach?
- Podstawą bezpieczeństwa jest komunikacja
1. Nielegalni imigranci wciąż włamują się do naczep
– Ostatnio miałem taką przygodę w drodze do Anglii – opowiada Łukasz, który od 5 lat jeździ zawodowo po Europie – Po tankowaniu przed wjazdem do portu, trwającym naprawdę parę minut, zacząłem ruszać, ale zobaczyłem, jak kolega wygania „pasażerów na gapę” ze swojej naczepy i tłumaczy mi, że jest załadowany nimi do pełna. Ruszyłem dalej, ale przy zjeździe z autostrady do portu w Dunkierce zobaczyłem, jak lata mi troczek od plandeki. Od razu wiedziałem, co jest grane. Znalazłem postój, gdzie były jakieś inne ciężarówki i busy, w tym jeden z Polski, więc wyszedłem spokojniejszy. Otworzyłem tył, a tam… 2 „turystów”, pragnących wbrew prawu dostać się na Wyspy. Powiedziałem „get out”, na co jeden się zebrał, wyskoczył i uciekł w krzaki… Drugi odmówił, powtarzając tylko „Englend” i „Englend”. Pomogłem mu w końcu zejść, trochę mniej grzecznie… Klął na mnie w swoim języku, ale odpuścił.
Łukasz sam przyznaje, że miał w tej sytuacji sporo szczęścia; tego typu zajście mogło się przecież skończyć o wiele gorzej. Podobnych relacji jest zresztą w sieci mnóstwo. Rzecz w tym, że zagrożeniem dla kierowców nie są jedynie nielegalni imigranci, a sedno problemu tkwi tak naprawdę gdzie indziej.
2. Niewłaściwa infrastruktura parkingowa nie sprzyja kierowcom
– Brakuje kamer na parkingach, 50% parkingów to trawa, a stawać nie ma gdzie – wylicza Damian, kierowca cytowany już w jednym z wcześniejszych tekstów – Przecież parking służy do parkowania, załatwienia się i ruszenia dalej, a nie do piknikowania.
Brak monitoringu, o którym wspomina mój rozmówca, to jak najbardziej realny kłopot. Nie tak dawno w grupie „Kierowcy Ciężarówek” pojawił się post opisujący, w jaki sposób działają grupy przestępcze na parkingach w Hiszpanii. Jego autor był świadkiem rabunku dokonanego przez kilkunastoosobowy gang, którego część „obstawiała” zaparkowane samochody, grożąc kierowcom bronią, a pozostali hurtowo przeładowywali towar z okradanych (i unieruchomionych, żeby udaremnić odjazd) naczep na swoje auta. Kierowca, który zaczął coś wykrzykiwać w kierunku złodziei, skończył z poważnie pociętą plandeką. Bandytów nie powstrzymała ani obecność licznych świadków, ani to, że parking był jasno oświetlony i dobrze widoczny z drogi. Kamery zapewne również nie udaremniłyby rabunku, ale być może przyczyniłyby się do szybszego schwytania sprawców.
Inna kwestia, na którą zwracają uwagę kierowcy podczas internetowych dyskusji, to fakt, że parkingów w ogóle jest za mało lub są nieergonomicznie zaprojektowane – tak, że ich układ pozwala na pomieszczenie o wiele mniejszej liczby aut (zwłaszcza zestawów), niż wynikałoby to z dostępnej powierzchni. Co prawda kolejne państwa testują w tym zakresie nowatorskie rozwiązania, jednak wiele z nich nie spotyka się z aprobatą kierowców. Mowa tutaj chociażby o tzw. parkingach kolumnowych na terenie Niemiec. Ich konstrukcja zakłada, że truckerzy będą stawiać auta jedno za drugim, w zależności od długości planowanego postoju. Praktyka jednak pokazuje, że nie wszyscy przestrzegają deklarowanego czasu, blokując tym samym wyjazd tym, którzy zaparkowali za nimi. Z podobnych powodów poważne trudności może też spowodować awaria pierwszego auta w kolumnie. Mimo wszystko taka forma postoju ma też wielu zwolenników, którzy przekonują, że w parkowaniu kolumnowym wszystko zależy od umiejętności i kultury kierowcy. Problemy zaczynają się wtedy, kiedy któregoś z tych elementów wyraźnie brakuje… Skutek jest taki, że busy i ciągniki stawiane są „na dziko”, gdzie popadnie – co z kolei nie tylko grozi mandatem, ale i zmniejsza bezpieczeństwo parkujących samotnie driverów.
3. Kierowcy często nie mogą liczyć na pomoc służb publicznych
Jak wynika z doświadczeń naszych truckerów, kierowcy z bloku wschodniego (do którego Zachód stereotypowo zalicza też Polskę) często nie mogą liczyć na służby, są przez nie gorzej traktowani. Potwierdziło to nawet troje ekspertów biorących udział w debacie na antenie Radia Plus (link w źródłach). Jest to fakt tym bardziej znamienny, że choć minęły od niej 3 lata, to problem nie stracił na aktualności. Częściową przeszkodę stanowi bariera językowa, ale kierowcy skarżą się, że nie chodzi tutaj tyle o znajomość np. angielskiego, ile o akcent, któremu przypisane są określone stereotypy. W internecie nie brakuje relacji o tym, że policja lub inne służby drogowe, jeśli nawet nie ignorują wezwań przez kierowców z Europy Wschodniej, to traktują ich lekceważąco. Skuteczniejsza okazuje się solidarność zawodowa (jak w przywoływanym przypadku Łukasza, któremu kolega po fachu dawał znać, co się dzieje na jego naczepie). Osobny problem stanowi fakt, że kierowcy niechętnie wzywają policję po odkryciu uchodźców w swoim aucie, ponieważ boją się oskarżenia o współudział w przestępstwie. Często bardzo trudno im udowodnić, że o niczym nie wiedzieli. Inny zarzut wobec zachodnich służb, niezwiązany bezpośrednio z komunikacją, dotyczy tego, że funkcjonariusze zwyczajnie nie radzą sobie z przestępczością, zwłaszcza w przypadku nielegalnych imigrantów. W ten sposób koło się zamyka.
4. Dlaczego kierowcy samochodów ciężarowych są bardziej narażeni na napaści niż kierowcy osobówek?
Wbrew pozorom chodzi nie tylko o wartość przewożonego towaru, chociaż oczywiście jest to bardzo ważny czynnik. Napady rabunkowe – jak choćby ten przywoływany przeze mnie wyżej – to wysoki procent wszystkich tego typu zdarzeń, ale powodów jest więcej. Zarówno naczepa, jak i podwozie ciężarówki to miejsca, w których stosunkowo łatwo się (lub coś) ukryć, więc bywają wykorzystywane przez nielegalnych imigrantów i przemytników. Oprócz tego samotnie podróżujący kierowca, którego w dodatku obowiązuje ściśle określony czas pracy, jest łatwą do namierzenia ofiarą. Są też przypadki, kiedy bandytom chodzi o zdobycie samego pojazdu w celu użytkowania go, sprzedaży, a nawet dokonania ataku terrorystycznego, jak pokazało choćby tragiczne wydarzenie w Berlinie z udziałem polskiego kierowcy.
5. Jak można zwiększyć bezpieczeństwo kierowców na zagranicznych trasach?
Rozwiązania, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyeliminuje wszystkie zagrożenia, niestety nie wymyślono. Przestępcy zresztą nie próżnują, a ich metody ewoluują wraz z postępem technologii służących poprawie bezpieczeństwa. Nie znaczy to jednak, że należy tę kwestię zupełnie zignorować. Co może pomóc?
- Odpowiednie wyposażenie ciągników: mechanizmy antywłamaniowe, monitoring pojazdu, system E-Call z opcją automatycznego powiadamiania nie tylko o wypadku, ale i o napadzie, rozwiązania telematyczne na czele z geofencingiem (systemem wysyłającym sygnały do ustalonych osób bądź instytucji, jeżeli auto zboczy z ustalonej trasy, znajdzie się poza określoną strefą lub jego przestrzeń ładunkowa zostanie naruszona);
- Właściwe planowanie trasy: z wykorzystaniem nie tylko nowych technologii, ale i doświadczenia kierowców. Jeśli tego ostatniego brakuje, z pomocą przychodzą fora internetowe i grupy zrzeszające truckerów w mediach społecznościowych. Zawodowcy dzielą się tam spostrzeżeniami z kursów – m.in. dotyczącymi tego, których parkingów unikać albo na co uważać.
- Szkolenia dla kierowców, obejmujące nie tylko techniki samoobrony, ale także właściwe sposoby zachowania w sytuacjach trudnych i niebezpiecznych;
- Dostosowanie niektórych przepisów dotyczących czasu pracy kierowców i zasad odbierania odpoczynku, choć to oczywiście zadanie dla rządzących. Już teraz prawo pozwala kierowcy na odstępstwo od norm czasowych pracy, kiedy wymaga tego zabezpieczenie przewożonego mienia lub własnego zdrowia i życia, np. poprzez dojazd do odpowiednio zlokalizowanych, wyposażonych lub chronionych parkingów. Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów prawnych, z jakimi borykają się kierowcy na zagranicznych trasach. Wspomnieć można choćby ten z zakazem odbierania odpoczynku tygodniowego w kabinie ciężarówki, który wciąż budzi żywe dyskusje, także pod kątem wpływu na bezpieczeństwo zarówno człowieka, jak i transportowanego ładunku.
6. Podstawą bezpieczeństwa jest komunikacja
Nawet pobieżne przescrollowanie facebookowych grup dla kierowców pozwala zauważyć powtarzające się posty z prośbami o pomoc w odnalezieniu przebywających za granicą truckerów, z którymi najbliżsi nie mogą od dłuższego czasu nawiązać kontaktu. Większość tych spraw ma szczęśliwy finał, a powody „ciszy radiowej” okazują się banalne. Niektóre historie kończą się jednak tragicznie. Specyfika zawodu kierowcy powoduje, że w wielu sytuacjach jest on zdany sam na siebie. Truckerzy są przyzwyczajeni do rozwiązywania problemów w pojedynkę, przez co często nie wzywają pomocy nawet wtedy, gdy jest to wskazane. Czasami nie wierzą w jej skuteczność, czasem powstrzymuje ich duma. Tymczasem komunikacja – coraz łatwiejsza dzięki nowym technologiom, także tym montowanym w ciężarówkach – ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo, dlatego nie powinno się jej zaniedbywać. To zadanie nie tylko dla samych mistrzów kierownicy, ale także ich pracodawców, zleceniodawców i bliskich.
Źródła:
https://40ton.net/parkowanie-ciezarowek-jedna-za-druga-bazujac-na-planowanym-koncu-pauz/
http://www.radioplus.pl/program-czytaj/1172/107323/bezpieczenstwo_polskich_kierowcow_za_granica
https://budoloper.pl/wiadomosci/pokaz/17,zagrozenia-czyhajace-na-zawodowych-kierowcow-za-granica