Najczęstsze przewinienia kierowców zawodowych oraz przewoźników
Jakie są najczęstsze przewinienia kierowców zawodowych oraz przewoźników i jakie grożą za nie konsekwencje?
1. Na polskich drogach kierowcy omijają dziury i… prawo
2. Naruszenia norm czasu pracy kierowców (i nie tylko) plagą polskich dróg
3. Dopuszczalna masa całkowita? A co takiego?
4. Prawdziwy macho nie odpoczywa
5. Troskę o środowisko zostawmy ekologom
6. Naruszenia dotyczą także autobusów
7. Nie tylko polscy kierowcy mają wiele na sumieniu
8. Jakie kary grożą za łamanie przepisów?
1. Na polskich drogach kierowcy omijają dziury i… prawo
Zarówno polskie, jak i unijne przepisy dotyczące norm bezpieczeństwa w ruchu drogowym – zwłaszcza związane z wykonywaniem transportu – zostały wdrożone w trosce nie tylko o kierowców zawodowych, prowadzone przez nich pojazdy i przewożone ładunki, lecz także z myślą o innych uczestnikach ruchu drogowego, będących często bez szans w przypadku zderzenia z pojazdem ciężarowym lub autobusem. Dlatego też za nieprzestrzeganie przepisów grożą wysokie kary pieniężne oraz, co niejednokrotnie bywa bardziej dotkliwe, czasowe unieruchomienie pojazdu. Rażące naruszenia mogą także skutkować odebraniem licencji firmie transportowej. To jednak nie zniechęca wielu przedsiębiorców z branży TSL ani ich pracowników, którzy na drogach igrają z losem.
2. Naruszenia norm czasu pracy kierowców (i nie tylko) plagą polskich dróg
1 listopada 2019 r, godzina 9:30. Pomimo obowiązywania okresowego ograniczenia w ruchu dla pojazdów o dmc powyżej 12 ton, na 156. kilometrze autostrady A4 inspektorzy WITD we Wrocławiu zatrzymują do kontroli ciągnik siodłowy z pękniętą przednią szybą i niedziałającym oświetleniem. Przeprowadzone czynności doprowadzają do odkrycia łącznie 19 naruszeń czasu pracy kierowców, a także nieprawidłowości związanych z zabezpieczeniem przewożonych materiałów budowlanych. Kontrola skutkuje zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu, ukaraniem kierowcy 17 mandatami karnymi oraz wszczęciem postępowania wobec przewoźnika, do którego należy ciągnik siodłowy.
Powyższy przykład trafnie ilustruje, w jakim stopniu niektórzy przedsiębiorcy z branży transportowej i kierowcy lekceważą obowiązujące ich przepisy oraz pokazuje, jakimi konsekwencjami to grozi. Choć skala naruszeń nie zawsze jest tak szeroka, to każdego dnia kontrole pojazdów na polskich drogach wykazują liczne nieprawidłowości.
3. Dopuszczalna masa całkowita? A co takiego?
Inspektorzy z koszalińskiego oddziału zachodniopomorskiej WITD 08 listopada 2019 r. postanowili skontrolować samochód dostawczy, którego kierowca na ich widok zaczął uciekać… tyłem do najbliższego ronda. Po zatrzymaniu stwierdzono, że rzeczywista masa całkowita pojazdu wynosi 8,2 tony (przy dopuszczalnej 3,5 tony), zaś przewożony ładunek nie został należycie zabezpieczony. Kierującego ukarano dwoma mandatami karnymi w łącznej kwocie 1000 zł oraz zakazano mu dalszej jazdy do czasu spełnienia obowiązujących norm.
4. Prawdziwy macho nie odpoczywa
Patrol WITD z Bytowa zatrzymał 13 listopada br. kartę właściciela firmy przewozowej, którą podczas jazdy posługiwał się jego pracownik – wszystko po to, żeby oszukać urządzenia pomiarowe, a tym samym wprowadzić w błąd ewentualną kontrolę. Ta sztuka się jednak nie udała. Inspektorzy wykazali, że kierowca nie odbierał prawidłowych odpoczynków dziennych i przekraczał dopuszczalne dzienne okresy prowadzenia pojazdów.
Kontrola funkcjonariuszy oddziału pomorskiej WITD w Starogardzie Gdańskim, której tego samego dnia poddany został pojazd członowy przewożący kontener z Gdyni do Kwidzyna, wykazała, że kierowca nie odbierał wymaganych przez prawo przerw na odpoczynek, zamiast tego regularnie posiłkując się kartą innego kierowcy, którą logował do tachografu. Ponadto inspektorzy odkryli zamontowany w pojeździe nielegalny emulator Ad-Blue, dezaktywujący system oczyszczania spalin.
Obaj kierowcy zostali ukarani zgodnie z obowiązującym prawem. Postępowanie wszczęto także w stosunku do osób, które wbrew prawu użyczały swoich kart.
5. Troskę o środowisko zostawmy ekologom
Wspomniany wyżej przykład nielegalnej ingerencji w oczyszczanie spalin nie stanowi niestety wyjątku. 10 listopada br. inspektorzy WITD w Poznaniu poddali kontroli zespół pojazdów należących do polskiego przewoźnika. Stwierdzili w nim zastosowanie identycznego emulatora. Kierowcy zakazano dalszej jazdy oraz zatrzymano dowód rejestracyjny.
6. Naruszenia dotyczą także autobusów
13 listopada br. patrol WITD w Szczecinie zatrzymał do rutynowej kontroli miejski autobus linii nr 64. Kierowca nie okazał inspektorom prawa jazdy, tłumacząc, że posiada angielski dokument, który zostawił w domu. Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji zweryfikowali tożsamość prowadzącego pojazd i ustalili, że nie dysponuje on uprawnieniami kategorii D. Kierowcy zakazano dalszej jazdy. Został on również ukarany mandatem za kierowanie pojazdem silnikowym pomimo braku uprawnień oraz dokumentu potwierdzającego odbycie odpowiedniego szkolenia. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne.
Dzień później, podczas kontroli autobusu realizującego przewóz osób z Belgii do Polski, inspektorzy dolnośląskiej WITD odkryli, że pojazd nie posiada ważnego badania technicznego, zaś poprzednie potwierdzenia przeglądów były fałszowane. W czasie, kiedy autokar rzekomo był poddawany badaniu w stacji kontroli pojazdów, w rzeczywistości odbywał trasy po krajach Europy Zachodniej. W tym przypadku również wszczęto postępowanie administracyjne wobec przewoźnika, a także przekazano sprawę policji ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa.
7. Nie tylko polscy kierowcy mają wiele na sumieniu
Kontrole patroli WITD dotyczą także pojazdów zagranicznych przewoźników. W związku z niedawnymi dniami świątecznymi w naszym kraju, zarówno 1.11 jak i 11.11 inspektorzy przyłapali kierowców m.in. z Estonii i Rumunii na niestosowaniu się do okresowego zakazu ruchu dla pojazdów o dmc powyżej 12 ton. Natomiast 4 listopada na przejściu granicznym w Chyżnem zatrzymano samochód ciężarowy macedońskiego przewoźnika z zamontowanym urządzeniem do fałszowania pracy tachografu. Okazało się również, że prowadzący pojazd posługiwał się cudzą kartą kierowcy. Tego samego dnia, także w Chyżnem, wyciągnięto konsekwencje wobec kierowcy pojazdu ukraińskiego przewoźnika, który próbował powtórnie wykorzystać jednorazowe zezwolenie na przewóz rzeczy w transporcie międzynarodowym. Jego pojazd odholowano na parking do czasu uzyskania nowego zezwolenia.
8. Jakie kary grożą za łamanie przepisów?
Powyższe przykłady powinny szokować z dwóch powodów. Po pierwsze – prawie każde naruszenie przepisów może spowodować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Po drugie – zarówno policja, jak i WITD konsekwentnie karzą przewoźników i kierowców za łamanie prawa. Kary potrafią być dotkliwe: wysokość pojedynczego mandatu wg obecnego taryfikatora waha się od 50 zł (np. za przekroczenie maksymalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu do 1 godziny) do nawet 8000 zł (za fałszowanie dokumentacji lub odmowę udostępnienia jej kontrolerom). Ponadto przedsiębiorca, który popełni wykroczenie kwalifikowane jako najpoważniejsze (lub kilkukrotnie wykroczenie określane jako poważne) musi liczyć się z tym, że wszczęte wobec niego postępowanie może poskutkować zakazem prowadzenia przewozów drogowych w Polsce oraz za granicą.
Źródła:
https://poradnikprzewoznika.pl/2019/wysokosc-mandatow-kierowcow-zawodowych-nieprzestrzeganie-czasu-pracy/
http://poradniktransportowy.pl/05/taryfikator-kar-za-przekroczenie-czasu-pracy-kierowcy/
https://gitd.gov.pl/
http://www.witd.gdansk.pl/
http://www.witd.poznan.pl/
http://www.witd.szczecin.pl/
http://www.witd.wroclaw.pl/
http://www.witd.krakow.pl/