Młodzi za kółkiem ciężarówek?

Ministerstwo Edukacji Narodowej podpisało porozumienie z organizacjami skupiającymi firmy przewozowe. Jego celem ma być wypracowanie optymalnej koncepcji nauczania i przygotowania do zatrudnienia młodzieży uczęszczającej do szkół. Mogą być oni rozwiązaniem problemu przewoźników z brakiem kierowców. Ministerstwo zapowiedziało również wprowadzenie prawa jazdy kat. C do podstawy programowej od przyszłego roku szkolnego.

• Na skróty, rozwiń spis treści tutaj

  1. Będzie więcej kierowców
  2. Brakuje rąk do pracy?
  3. Coraz większe potrzeby w transporcie

1. Będzie więcej kierowców

Przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej podpisali porozumienie dotyczące współpracy w zakresie szkolenia zawodowego na kierunkach związanych z transportem drogowym. Partnerami rządu w realizacji projektu będą organizacje zrzeszające przewoźników. Podpisany dokument to szansa na poprawę sytuacji absolwentów szkół zawodowych i techników. Obecnie kilkadziesiąt procent uczniów kończących edukację jest bezrobotnych. To znaczy, że te proporcje są niewłaściwe i musimy je zmienić. Cieszę się, że branża transportowa bardzo mocno włączyła się w przygotowanie zmian w systemie szkolnictwa branżowego i technicznego. Razem pisaliśmy podstawę programową oraz dyskutujemy nad tym, co powinno się zmienić – powiedziała wiceminister edukacji narodowej Marzena Machałek. Kolejną dobrą wiadomością jest zapowiedź wprowadzenia do podstawy programowej szkół branżowych prawa jazdy kat. C od 1 września 2019 roku, co pozwoli uczniom na zdobycie niezbędnych kwalifikacji do prowadzenia ciężarówki.

2. Brakuje rąk do pracy

Młodzi kierowcy mogą być rozwiązaniem problemu, z jakim branża transportowa boryka się od dłuższego czasu. Chodzi o brak truckerów do pracy, analizy mówią o brakach rzędu kilkudziesięciu tysięcy osób, które mogłyby pracować za kółkiem. Obecnie w systemie kształcenia działają dwa kierunki przygotowujące do prowadzenia samochodów ciężarowych oraz ciągników siodłowych: technik transportu drogowego oraz kierowca mechanik. Podpisana umowa ma zapewnić wymianę doświadczeń oraz wiedzy, a także podnoszenie jakości kształcenia czy przystosowania go do rynku pracy. Firmy transportowe oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej mają także współpracować przy Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji. „W ostatnim okresie bardzo poważnym problemem w dalszym rozwoju naszej branży jest brak kadr. O tym, że deficyt przekroczył już dawno sto tysięcy wykwalifikowanych kierowców, informujemy wszystkich od dawna. Ponad 10 lat zabiegaliśmy o to, aby zawód kierowca-mechanik mógł znaleźć się na liście zawodów do nauczania, bowiem jest to podstawowy kierunek, aby móc kształcić ludzi w takim zawodzie.” – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Dodaje także, że po otwarciu klas nauczanych w tym kierunku, zawód kierowca-mechanik cieszy się coraz większym powodzeniem wśród młodzieży wybierającej swoją ścieżkę kariery.

3. Coraz większe potrzeby w transporcie

Czy działania rządu i przewoźników przyniosą skutek? Młodzi kierowcy mogą pochwalić się coraz to lepszymi zarobkami, firmy transportowe wydają coraz więcej pieniędzy na nowe ciężarówki. Spore potrzeby przedsiębiorców to także coraz liczniejsze grono szkół wprowadzających możliwość nauki zawodu, pozwalającego między innymi na prowadzenie po zakończeniu nauki samochodu ciężarowego. Według wyliczeń już w tym roku szkolnym w ponad stu placówkach oświatowych można się kształcić na kierunku kierowca mechanik.

https://www.gov.pl/web/edukacja/porozumienie-men-z-forum-transportu-drogowego-na-rzecz-ksztalcenia-kierowcow

http://przewoznik.zmpd.pl/aktualnosc.php?akt_id=480