Dlaczego kierowcy porzucają pracodawcę lub rezygnują z zawodu?
Kierowców brak, dlaczego zmieniają pracę?
Czy choć raz dostałeś telefon od swojego kierowcy w trakcie wykonywania zlecenia, że samochód wraz z towarem znajduje się w miejscowości X lub przy trasie X, on rezygnuje z pracy i właśnie musi dostać się na nowe miejsce pracy?
Jeśli nie to na pewno jesteś lżejszy o jeden dojmujący ból głowy.
Prawdą jest, że obecnie na polskim rynku brakuje ok. 100-110 tys. kierowców zawodowych. Dla polskiego transportu to ogromny problem, który widoczny jest także poza granicami naszego kraju. Kierowcy w przeważającej części znajdują pracę już po tygodniu jej poszukiwania. Co piąty pracodawca w sektorze transportowym ma problem z obsadzeniem stanowisk kierowców w firmie. Ogromna rotacja pracowników może zaburzać działanie przedsiębiorstwa, ba rzutować na jego reputację i ograniczać zyski.
Dlaczego zatem kierowcy rezygnują z pracy?
(tekst na podstawie raportu PricewaterhouseCoopers: „Rynek pracy kierowców w Polsce”)
-
Na skróty, rozwiń spis treści tutaj
Na początek ustalmy pewne fakty. Jaki jest obraz przeciętnego kierowcy w Polsce? Średni wiek kierowcy to ok. 40 lat. Staż pracy jakim dysponuje kierowca w tym wieku to ok. 13 lat. W tym czasie pracował średnio u trzech pracodawców. Jego uprawnienia to głównie prawo jazdy z kategorią C + E. Mniejszą część (ok. 30% badanej grupy kierowców) stanowią właściciele uprawnień do jazdy autobusami. Zapotrzebowanie na przewozy autobusowe spadało w latach 2004-2015, stąd można wysnuć wniosek, że część kierowców przekwalifikowało się uzyskując uprawnienia do przewozu rzeczy.
Co ciekawe aż 74% badanych kierowców posiadało jedno lub dwa uprawnienia dodatkowe, a co 10 miał ich ponad 4. 48% z nich miało uprawnienia do przewozu żywności, 27% towarów niebezpiecznych a 25% do przewozu zwierząt.
Jeśli chodzi o podział na kierowców krajowych i międzynarodowych to kształtuje się on następująco:
- 47% kierowców jeździło na trasach krajowych
- 48% kierowców jeździło na trasach międzynarodowych
- 6% na obu rodzajach tras
Zarobki kierowców przeciętnie kształtują się na poziomie 6,5-7 tys. zł brutto w transporcie międzynarodowym, a 4,5 – 5 tys. zł brutto w transporcie krajowym.
Jest to jedna z najlepiej zarabiających grup zawodowych, w których wykształcenie nie musi przekraczać zawodowego, ale wysokość płacy uzależniona jest głównie od dodatków jakie są związane z wykonywaniem pracy kierowcy. Pensja zasadnicza zazwyczaj kształtuje się na poziomie minimalnym. Stanowi to problem w przypadku choroby lub przejścia na emeryturę, ponieważ wtedy gwałtownie spada wysokość świadczeń.
Ok. 20% badanych nie jest zatrudniana na umowę o pracę, ale w ramach umów cywilnoprawnych – taka forma zatrudnienia zwiększa jednak niebezpieczeństwo dużej rotacji pracowników w firmie.
Jak zbadać czy ktoś jest zadowolony z pracy? Trzeba stworzyć odpowiedni model. Ten którym posłużono się przy badaniu satysfakcji z pracy wśród kierowców opiera się na 4 filarach:
- Ja (czyli sfera związana z postrzeganiem siebie w roli kierowcy, odpowiedzią na pytania: czy ta praca jest komuś potrzebna, czy poleciłbym ją innej osobie, czy jest bardziej atrakcyjny zawód, który mógłbym wykonywać?)
- Pracodawca (czyli relacje z pracodawcą, poziom wsparcia w trudnych sytuacjach, kwestia doceniania pracowników)
- Kwestie techniczne (chodzi o warunki świadczenia pracy, jakość samochodu, poziom komfortu wykonywania zadań itd.)
- Wynagrodzenie (czy jest adekwatne do ponoszonych wyrzeczeń związanych z pracą kierowcy)
Skala w jakiej mierzono satysfakcję mieściła się pomiędzy 0 a 100%. Średni wynik jaki otrzymano w ramach badania wynosił 56%, wynik środkowy (mediana) wyniósł 59%. Oznacza to, że przy dużej liczbie osób ponadprzeciętnie zadowolonych jest także spora grupa bardzo niezadowolonych, która obniża wartość średniej arytmetycznej.
Co ważne za bezpieczny poziom satysfakcji przyjmuje się 70%. Zatem nie powinien dziwić fakt, że:
co 5 badany kierowca rozważa zmianę pracodawcy, a co czwarty z tej grupy chce to zrobić jak najszybciej.
Pocieszające jest, że kierowcy najbardziej zadowoleni są z relacji z pracodawcą (62%) i z warunków w jakich wykonują pracę (59%), gorzej zaś prezentują się wyniki dotyczące wynagrodzenia (52%) i osobistej satysfakcji (51%).
Głównymi czynnikami powodującymi odejście z pracy są:
- Wysokość zarobków (50% respondentów)
- Tryb pracy (22%)
- Regularność wypłat (14%)
- Relacje z firmą, bezpośrednim przełożonym (11%)
- Nieprzestrzeganie przez pracodawcę wymogów związanych z czasem pracy (7%)
- Kwestie prywatne (relacje z rodziną) (6%)
- Wysokość podstawy naliczania składek emerytalnych (5%)
Jak widać najczęstszą przyczyną zmiany pracodawcy jest wysokość zarobków. Już co drugi ankietowany kierowca udzielał takiej odpowiedzi. Kierowcy bardzo dobrze orientują się gdzie i ile można zarobić, jakie relacje panują w danej firmie itp. Informacje przekazują sobie w trakcie postojów na parkingach.
Drugim istotnym powodem zmiany zatrudnienia jest tryb pracy. Wyjazdy na długie trasy, zwłaszcza zagraniczne, wiążą się z jednej strony z wyższymi zarobkami, ale także z długimi okresami rozłąki z rodziną oraz brakiem komfortu w trasie. Dla kierowców ważne jest aby móc powrócić do domu na weekend, kiedy wszyscy mogą przebywać razem. Gdy takiej możliwości brak postrzegają to jako duży problem. Tryb pracy jest także często przeszkodą dla kobiet w wykonywaniu tego zawodu. Konieczność dostosowania się rodziny do nieobecności kobiety jest bardzo trudna kwestią, gdyż tradycyjnie to kobieta bierze na siebie obowiązki związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Przełamanie stereotypu wymaga zatem ogromnego wsparcia ze strony rodziny.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na chęć zmiany pracy przez kierowców jest regularność wypłat. Jest ona mniej istotna niż ich wysokość, ale także jest brana pod uwagę. Na fakt mniejszego znaczenia tego czynnika może wpływać to, że 84% respondentów potwierdza, że otrzymuje wypłatę na czas, a 95%, że z mniejszym niż tydzień opóźnieniem.
Kolejną istotną sprawą jest relacja z przełożonymi. Od niej także zależy, czy pracownik będzie chciał zmienić pracodawcę, czy nie. Część kierowców zapytanych o tę kwestię odpowiadała, że w dużych firmach problemem jest bezosobowe traktowanie pracowników. Innym aspektem tego zagadnienia, który jest bardzo ważny dla kierowców to sposób reagowania na nagłą konieczność powrotu kierowcy do domu z powodów rodzinnych. Generalnie można stwierdzić, że relacje pracodawca – pracownik są często przyczynami zwiększonej rotacji zatrudnienia w dużych firmach, gdzie jest większy dystans między przełożonym a pracownikiem.
Także kwestia przestrzegania czasu pracy i problematyka wysokości składek emerytalnych była wskazywana jako powód zmiany pracy lub zawodu, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu.
Główne wykazywane przez kierowców sposoby poszukiwania zatrudnienia to:
- Polecenie pracodawcy przez innego kierowcę (71%)
- Popularne portale z ogłoszeniami (22%)
- Fora internetowe (17%)
- Portale branżowe i prasa (16%)
- Urzędy pracy (5%)
- Pracodawcy zgłaszają się sami (4%)
- Inne (2%)
Jak widać najbardziej popularne kanały poszukiwania pracy przez kierowców to „poczta pantoflowa, różnego typu portale, fora i prasa. Zatem najlepszym sposobem na to, żeby pozyskać pracownika jest utrzymywanie dobrych relacji z zatrudnionymi kierowcami. Taka strategia daje podwójną korzyść ponieważ służy zarówno zachowaniu już zatrudnionych kierowców, jak również skłania nowych do przyjęcia pracy.
Co ciekawe sposoby poszukiwania pracy przez kierowców pokrywają się z tym w jaki sposób pracodawcy starają się pozyskać kierowców. I tak 60% przewoźników szuka kierowców poprzez znajomych a 57% wykorzystuje w tym celu portale internetowe.
Dużo mniej skuteczne są Urzędy Pracy. Według danych z 2012 roku zarejestrowanych kierowców z prawem jazdy kategorii C lub C+E było ok. 30 tys. Niestety odzew z ich strony nie był duży. Przeszkodą mógł być brak innych uprawnień, które pozwalają na zatrudnienie w transporcie drogowym.
Zbadano także czym kierują się kierowcy przy wyborze pracodawcy:
- wysokością wynagrodzenia (80%)
- jakością i klasą samochodu (44%)
- trybem pracy (39%)
- regularnością wypłat (34%)
- relacją pomiędzy pracodawcą a kierowcami (28%)
- formą naliczania wynagrodzenia (17%)
- dofinansowaniem szkoleń (7%)
- innymi czynnikami (2%)
Widać wyraźnie, że dane dotyczące preferencji kierowców pokrywają się z przyczynami odejść z pracy. Nie dziwi zatem, że wybór pracodawcy podejmowany jest głównie na podstawie wysokości płacy, jakości i klasy samochodu, trybu pracy oraz jej „atmosfery”. Kwestia wynagrodzenia jest oczywista. Natomiast klasa samochodu i tryb pracy ważne są dlatego, że dla większości kierowców ich pojazd staje się ich domem. Wśród badanych kierowców 50% deklarowała przebywanie w trasie ponad 15 dni, a 15% mówiła o przebywaniu na trasach 30 dniowych (rekord wyniósł 3 miesiące). Stąd jakość zawieszenia, wykonania kabiny itp. stają się bardzo ważne. Istotny okazał się także sposób naliczania wynagrodzenia, tzn.: relacja pomiędzy płacą zasadniczą a dodatkami. Kwestia dofinansowania szkoleń okazała się dla osób już posiadających uprawnienia mniej istotna.
Braki kadrowe w transporcie będącym niezwykle ważnym dla rozwoju gospodarczego są znaczne. Może to rodzić negatywne skutki w dłuższej perspektywie, hamując rozwój wielu gałęzi przemysłu i handlu, a pośrednio także usług. Tym istotniejsze jest zwrócenie uwagi na potrzeby kierowców. Nie jest to zawód łatwy, nie jest także postrzegany jako atrakcyjny, zwłaszcza przez ludzi młodych. Warto przyjrzeć się poziomowi satysfakcji tych kierowców, którzy obecnie pracują ponieważ jest to istotny czynnik wpływający na to jak duża jest rotacja pracowników w przedsiębiorstwie. Dziś kierowca szuka pracy przeciętnie tydzień. Oznacza to także, że firma potrafi stracić pracownika w bardzo krótkim czasie. Potrzebne są także wielowymiarowe rozwiązania systemowe, które z jednej strony skłonią będących na rynku kierowców do pozostania w zawodzie, a z drugiej ułatwiające wejście na rynek nowych.
Źródła:
https://www.pwc.pl/pl/pdf/pwc-raport-rynek-pracy-kierowcow.pdf
Dzimi
30 czerwca, 2017 @ 7:58 pm
Znowu bzdury zaronek.kierowcy to 2000 zl brutto plus dieta lub kilometrówka lub procent z frachtu co jest bezprawne a nie 6 do 7 tys zł a przy tym praca po 15 godzin i ciągle za wolno za mało i ciągle stres. Młodzi mają rację że nie chcą takiej pracy to gówniana robota parkingi jedzenie z puchu i rozłąka zrodziną i za 2000 zł
STARUSZEK
21 maja, 2019 @ 11:39 am
I dobrze wam tak Słodkie Buraki hehehehehe.
Jak startowałem w zawodzie , to płaca była grubo poniżej 1000 eur , no i obciążanie za wszystko co się tylko dało , nawet za klocki , bo się ,,za szybko zdarły,, hahahahhaa. Traktowaliście ludzi jak śmiecie , i z byle powodu wywalaliście za bramę , a czasem bez powodu, no bo tam ………………. czekało 10 na jedno miejsce. I głupie tłuki myśleliście że tak będzie wiecznie -)-)-).
Sporo ludzi wyjechało za granicę , DOBRYCH LUDZI , obytych na szlakach , ze znajomością języków i specyfiki pracy.
A teraz zatrudniacie UKR hahahahhahaha . Normalnie sami ARTYSCI!!!!!!!!!!!!!!
Sam kiedyś widziałem jak cofali pod prostą rampę ok 30 min!!!!
W mojej firmie ze 120 aut zostało 40 bo nie ma kto jechać , a kiedyś czekało się 2 lata by dostać się do niej . Szef zatrudnił UKR , i po 2 latach wywalił wszystkich , tak mu napracowali się chłopcy .
ŻYCZĘ POWODZENIA
Kierowca
12 kwietnia, 2020 @ 5:52 pm
Witam, na wstępie powiem, że jestem kierowcą ciężarówki. Dlaczego pracodawcy tracą pracowników, skąd się to bierze? Już mówię umowa na minimalną krajową reszta pod stołem, tak to dlatego. 90% firm tak działa i proszę mi nie mówić że Pani nie wie, wszyscy wiedzą taki mamy rząd jest społeczne przyzwolenie na oszustwa. Jestem młodym pracownikiem i nie zamierzam pracować w tym kraju 2 lat. Wyjeżdżam za granicę by godnie żyć a nie za 600zł emerytury. Pozdrawiam, Wy wiecie wszyscy dlaczego są braki w kadrach 🙂
Janusz
30 lipca, 2020 @ 11:47 am
Jak by człowiek pracował za minimalna krajowa ale 8 godzin dziennie i wracam codziennie do domu to spoko.. Już wolę to niż te wasze 6000 i miesiąc w budzie jak pies jakiś.. Do tego praca po 13-15 godzin dziennie! Przecież to jest współczesne niewolnictwo
Max
18 września, 2020 @ 5:16 pm
Najgorszy zawód świata srasz po krzakach ,żresz byle co ,nie myjesz się i otrzymujesz gówniane zarobki.