Postępowanie przewoźnika w przypadku odmowy przyjęcia transportu
Jak może zachować się przewoźnik w momencie odmowy przyjęcia przesyłki?
W transporcie drogowym dochodzi do różnych zdarzeń. Najczęściej opisywane są sytuacje w przypadku utraty, uszkodzenia lub ubytku ładunku. Szeroko opisywane są również przepisy przy nieterminowym dostarczenia ładunku. Rzadko jednak poruszany jest problem odmowy przyjęcia przesyłki przez odbiorcę wskazanego w liście przewozowym. Mowa o odmowie, która nie jest w żaden sposób powodowana jakimkolwiek uszkodzeniem ładunku, czy czynnikiem, za który odpowiedzialność ponosiłyby przewoźnik.
Oczekiwanie na instrukcje
Do takich sytuacji dochodzi jednak w pracy przewoźnika, a jego zachowanie i obowiązki w takim przypadku reguluje prawo międzynarodowego transportu, czyli zapisy w Konwencji CMR. Zgodnie z artykułem 15. Ustęp 1. Konwencji , jeśli w momencie przybycia ładunku do miejsca odbioru przewoźnik napotka przeszkody ze strony odbiorcy, który nie będzie chciał przyjąć przesyłki, wówczas ma on prawo zwrócić się do nadawcy towaru o stosowne do sytuacji instrukcje, na podstawie których będzie wiedział, w jaki sposób postąpić z ładunkiem. Gdyby zdarzyło się, że odbiorca zmieni jednak zdanie i będzie chciał przyjąć towar, przewoźnik może to zrobić w momencie, gdy jeszcze nie otrzymał instrukcji, co zrobić z ładunkiem po pierwszej odmowie.
Odmowa odbioru przesyłko to przede wszystkim problem dla przewoźnika, który wykonał swoją usługę w sposób należyty, a wskutek okoliczności przez niego nieprzewidzianych nie może podjąć kolejnego zlecenia, które zdążył przyjąć. Załadowany pojazd, to dla niego kłopot, gdyż tym samym ma ograniczoną przestrzeń ładunkową w swoim przedsiębiorstwie. Taką sytuację przewidziano również i artykuł 16. Konwencji CMR daje przewoźnikowi prawo do żądania zwrotu kosztów spowodowanych oczekiwaniem na instrukcje od nadawcy oraz ich wykonaniem. Niestety często dzieje się tak, że przewoźnik oczekuje na instrukcję do momentu dojścia do porozumienia między spedytorem a odbiorcą. Jak długo jest zobowiązany czekać na instrukcję? Otóż artykuł 16. ustęp 2. mówi:
(…)przewoźnik może bezzwłocznie wyładować towar na rachunek osoby uprawnionej; po tym wyładowaniu przewóz uważa się za ukończony. Przewoźnik bierze wówczas na siebie dozór towaru. Może on jednak powierzyć towar osobie trzeciej i wówczas odpowiada jedynie za rozsądny wybór tej osoby. Towar zostaje obciążony należnościami, wynikającymi z listu przewozowego i wszystkimi innymi kosztami.
Miejsce przechowania
Ten zapis daje przewoźnikowi możliwość znalezienia odpowiedniego miejsca przechowania towaru, wyładowania go w tym miejscu i wykonania kolejnego zlecenia. Co ważne miejsce przechowania nie może być siedziba przedsiębiorstwa, jeśli znajduje się ono w znacznej odległości od miejsca odbioru ładunku. Dowiezienie towaru w takim przypadku zaprzecza „bezzwłoczności” jego wyładowania i może zostać podważone przez spedytora, od którego przewoźnik będzie żądał pokrycia kosztów odmowy przyjęcia ładunku przez odbiorcę.
Możliwość sprzedaży
Co istotne Konwencja CMR daje przewoźnikowi prawo do sprzedaży ładunku, w przypadku gdy oczekiwanie na instrukcje może doprowadzić do zepsucia się ładunku lub jego ubytku czy uszkodzenia ze względu na jego właściwości. Może tak postąpić również w momencie, kiedy koszty przechowywania ładunku znacznie przewyższają jego wartość. W przypadku sprzedaży ładunku przez przewoźnika kwota uzyskana ze sprzedaży powinna zostać po stronie osoby uprawnionej.
Jak widać w przypadku odmowy przyjęcia ładunku przewoźnik ma dwa wyjścia – albo czekać na instrukcje od nadawcy, ewentualnie na jego porozumienie się z odbiorcą lub w przypadku problemów i przedłużającego się oczekiwania znaleźć odpowiednie miejsce do przechowania towaru. Trzeba tylko pamiętać, że odpowiedzialność za należyte miejsce do przechowania ponosi także przewoźnik.
BOXWADi
21 lutego, 2020 @ 3:05 pm
Pytanie:
A co zrobić jeśli:
1. Odbiorca nie przyjął Przesyłki,
2. Nadawca zmarł i np. Rodzina nie chce przyjąć zwrotu przesyłki? (bo jest to koszt zwrotu).
Czy przepisy mówią coś na taka okoliczność?
Sytuacja:
Nadawca wysyła przesyłkę do Rumunii. Odbiorca odmawia przyjęcia, albo okazuje się nieprawidłowy adres. Przesyłka wraca do Polski a kontakt z Nadawca (telefonicznie odbiera Brat Nadawcy) twierdzi że Nadawca zmarł.
Co w takim przypadku?
Czy przesyłkę się przekazuje Policji? Niszczy? sprzedaje?
Pozdrawiam
Arturo