Kary umowne, jak przewoźnicy mogą się bronić
Jak bronić się przed karami umownymi
Definicję kary umownej, zawieraną w umowach przewozu można odnaleźć w klauzuli: ?naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (zgodnie z art. 483, par. 1K.c.). Tym samym zleceniodawca może domagać się zapłaty kary umownej od przewoźnika bez względu na wysokość poniesionej szkody. Warto pamiętać, że pojęcie kary umownej i jej określenie funkcjonuje jedynie w prawie krajowym, CMR nie reguluje tego rodzaju roszczeń.
Dlatego też w umowie przewozu przewoźnik powinien zadbać o szczegółowe określenie kary umownej poprzez:
- Określenie kwotowe za pomocą stałego miernika, który pozwala obliczyć wysokość kary, np. 1% stawki za każdy dzień opóźnienia lub 50% wartości przesyłki, itp.
- Określenie zdarzenia, które będzie powodowało obowiązek wypłacenia kary, np. opóźnienie w dostawie, niedostarczenie przesyłki, itp.
Przewoźnik może uchylić się od zapłaty kary umownej w dwóch przypadkach:
- Nieważności klauzuli zastrzegającej karę umowną
W przypadku, kiedy postanowienia umowy określające karę umowną nie spełniają wymagań zawartych w Kodeksie cywilnym (art. 58, par. 2 k.c. w zw. z art. 483 k.c.) lub przewoźnik może wystąpić z powództwem o ustalenie nieistnienia zobowiązania do zapłaty. Warto pamiętać, że kara umowna jest dodatkowym zastrzeżeniem umownym, dlatego uznanie jej nieważności nie wpływa na ważność umowy przewozu, jest od niej niezależne.
- Wygórowana kara umowna, nieadekwatna do szkody
Nie wszyscy wiedzą, że wysokość kary umownej podlega kontroli sądowej w przypadku zarzutu zgłoszonego przez dłużnika. Wysokość kary nie może być bowiem źródła wzbogacenia się zleceniodawcy , tylko rekompensować poniesione szkody. Przewoźnika ma zatem prawo żądać zmniejszenia kary umownej jeżeli, umowa została w znacznej części wykonana i gdy kara umowna jest nadmiernie wygórowana. Przykładowo, jeśli przewoźnik dowiózł 80% przesyłki w stanie niepogorszonym, dostarczył w tym samym dniu z opóźnieniem kilkugodzinnym, to kara umowna powinna zostać zmniejszona. Podobnie, gdy zleceniodawca nie poniósł żadnej szkody lub gdy była ona niewielka .
Zatem przewoźnicy, dbajcie o swój biznes, nie dajcie się na ślepo wykorzystywać wypłatą kary umownej za najmniejsze odstępstwa w wykonaniu umowy przewozu. Jest prawo, które chroni przewoźników, a z którego korzystają moim zdaniem zdecydowanie za rzadko.