Brak dokumentów, a odmowa zapłaty
Czy brak dokumentów może być powodem odmowy zapłaty?
W ostatnim czasie w umowach przewozu roi się od kruczków, które mają umożliwić zleceniodawcy wydłużenie terminu zapłaty za wykonanie przez przewoźnika transportu ładunku.
Do najczęstszych środków, którymi posługuje się spedycja czy załadowca należy nakaz dostarczenia przez przewoźnika kompletu dokumentów dotyczących wykonywanego przewozu, a mianowicie oryginału listu przewozowego CMR, Lieferschein, WZ oraz listu przewozowego.
W umowie zastrzega się, że brak dostarczenie powyższych dokumentów będzie skutkować niezaksięgowaniem faktury, a co więcej wydłużenie zapłaty wyniesie 120 dni od dnia przekazania brakujących dokumentów plus na przewoźnika nałożona zostanie kara w wysokości 100 euro za przedłużenie terminu zapłaty. Paranoja.
Czy takie zapisy są zgodne z prawem? Jak podkreślają prawnicy, w umowie przewozu chodzi przede wszystkim o dostarczenie ładunku, prawidłowe wykonanie przewozu. Przedsiębiorca świadczący usługi transportowe nie ma przecież dowieźć listu przewozowego tylko towar i za to właśnie należy mu się wynagrodzenie.
Taki zapis w umowie, godzący tak naprawdę w pracę przewoźnika, nie jest do końca zgodny z zapisami CMR, chociażby z tego względu, że narusza zasadę odpowiedzialności przewoźnika i ogranicza faktycznie wykonaną usługę, która została firmie transportowej zlecona.
Artykuł 4 Konwencji CMR mówi wyraźnie, że dowodem zawarcia umowy przewozu jest list przewozowy. Jego brak, nieprawidłowe wypełnienie, czy utrata w żadem sposób nie wpływa na istnienie ani ważność umowy przewozu.
Nikt ze zleceniobiorców, kiedy trafi na taką sytuację nie powinien chować głowy w piasek. Otóż odwołując się do treści umowy i istoty wykonywanej usługi, przewoźnik względem drugiej strony umowy zobowiązany jest do przewiezienia ładunku w określonym terminie z miejsca wskazanego do podanego przez zleceniobiorcę. Jeśli przewóz został wykonany w sposób prawidłowy, nie doszło do zniszczenia, kradzieży czy też ubytku ładunku, dotrzymany został termin dostawy, słowem transport wykonany w sposób należyty, to przewoźnik powinien otrzymać wynagrodzenie bez żadnych wątpliwości i dodatkowych obostrzeń.
Obowiązkiem przewoźnika jest dokonanie przewozu i udokumentowanie tego faktu, do czego wystarczającym jest okazanie się jednym dokumentem, z którego będzie wynikać, że ładunek został dostarczony w sposób prawidłowy i zgodny z ustaleniami. Warto zatem jeszcze przed podpisaniem umowy przewozu zwrócić uwagę swojemu kontrahentowi, że termin zapłaty chcecie uzależnić od daty wykonania usługi i dostarczenia listu przewozowego CMR, która dokonanie transportu potwierdzi.
Jeśli zleceniodawca w nieskończoność stara się wydłużać termin wypłaty wynagrodzenia, można spokojnie mu wytłumaczyć, że skierowanie takiej sprawy na drogę sądową, będzie kosztowało go zdecydowanie więcej niż wynegocjowana stawka za fracht.