Niewykorzystany potencjał transportu intermodalnego

Transport intermodalny w Holandii, Wielkiej Brytanii i Niemczech stanowi ponad 30% udziału we wszystkich przewozach krajowych. Średnia dla całej Europy to 18%. A co z Polską? Przecież mamy ogromne możliwości w tym zakresie. Niestety, transport intermodalny w Polsce to niecałe 4%. Czy mogłoby się to zmienić?

Korzyści z transportu intermodalnego

O korzyściach wynikających z usług intermodalnych napisano już wiele. Wszyscy wiemy, że pozwalają redukować emisję spalin, poziom hałasu, poziom zniszczenia naszych dróg. Nie wywierają tak negatywnego wpływu na środowisko, jak przewozy drogowe. Poza tym są bardzo korzystne z punktu widzenia ekonomicznego. Polska mogłaby doświadczać tych wszystkich zalet. Sprzyja temu przede wszystkim jej dogodne, tranzytowe położenie.

Bariery transportu intermodalnego

Skoro transport intermodalny ma tyle zalet, a Polska ma świetne warunki m.in. geograficzne do tego, by zwiększać jego udział, to dlaczego wciąż kształtuje sie on na poziomie ok. 4% przewozów? Największą naszą bolączką jest bardzo słaba infrastruktura kolejowa. Jej stan techniczny pozostawia wiele do życzenia, brakuje terminali, które byłyby położone blisko centrów logistycznych, a także charakteryzowały się odpowiednią wydajnością. Pociągi towarowe jeżdżą po naszym kraju ze średnią prędkością 29km/h(!). Poza tym problemy dotyczą również polityki kosztów dostępu do infrastruktury. Do tego dochodzi brak uregulowań prawnych, brak systemów, który pozwoliłby na śledzenie przesyłek, a także niewystarczająca liczba urządzeń przeładunkowych.

Potrzebne są zmiany

Aby transport intermodalny mógł zacząć ogrywać w naszym kraju znaczącą rolę, należy w końcu zająć się przepisami i właściwym wykorzystaniem funduszy UE. Poza tym warto byłoby promować transport intermodalny oraz uświadamiać innych ludzi, jakie są jego zalety. Dobry marketing mogłyby pozytywnie wpłynąć na rozwój transportu intermodalnego w Polsce.