Transport drogowy w Polsce, raport.

Transport drogowy stanowi ponad 70% pracy przewozowej w Polsce. Co ważne: branża wytwarza ok. 10% PKB, a zatrudnienie w niej znajduje aż 7,5% pracujących Polaków. Wydaje się być to niesamowite, szczególnie biorąc pod uwagę wszystkie bariery (m.in. skomplikowane prawo). Właściwie jednym z nielicznych ułatwień dla polskich przedsiębiorców, działających w obszarze transportu drogowego, są dobre warunki zakupu leasingowanych autobusów, ciągników siodłowych, naczep. Poprzez leasing finansowana jest spora większość ciągników siodłowych, a także 1/3 ciężarówek powyżej 3,5t DMC.

Raport EFL „Transport pod lupą” przygotowywany jest z myślą o ukazaniu finansowych aspektów prowadzenia działalności transportowej w naszym kraju. Z raportu wynika jasno, że przewozy drogowe są podstawową gałęzią transportu w Polsce. Jednak na drodze ich rozwoju występuje wiele barier.

Bariery

Przewoźnicy, którzy wypełnili ankiety wskazali przede wszystkim na niskie marże. To one są główną przyczyną tego, że przedsiębiorstwa transportowe nie mogą rozwinąć skrzydeł. Drugim hamulcem okazała się być bardzo duża konkurencja na rynku. To ona bowiem sprawia, że problemy finansowe polskich firm się pogłębiają. Kolejną przeszkodą, jaką wskazują przewoźnicy, jest nasze polskie prawo. Przepisy są według nich skomplikowane, często się zmieniają. Ich sprzeciw budzą też zbyt częste kontrole. Kolejnymi przeszkodami są: drogie paliwo, wysokie opłaty za drogi oraz bardzo kiepski stan dróg, wysokie koszty zatrudnienia. Przewoźnicy wskazywali również na wygórowane ceny OCP, fiskalizm i opóźnienia w płatnościach.

Nastroje

Z badania EFL wynika również, że aż 77% ankietowanych uważa, że pierwsze półrocze 2013 roku nie sprzyjało prowadzeniu działalności. Jedynie 1,7% przedsiębiorców uznało go za udany. Sytuacja pierwszego półrocza wpływa na nastroje, które dotyczą kolejnych miesięcy.  Aż 42% badanych przewoźników oceniło, że sytuacja nie będzie sprzyjać branży. Niestety,  kondycja finansowa rodzimych przewoźników i całej branży jest bardzo niepewna. Obecnie bardzo łatwo utracić stabilizację.

Inwestycje

Pomimo tych pesymistycznych nastrojów, sporo firm transportowych zdaje sobie sprawę z faktu, iż na rynku może pomóc im się utrzymać jedynie inwestowanie. Dlatego też aż 13,5% zdecydowanie rozważa zakup nowych pojazdów, a 18,2% bierze tego rodzaju inwestycje pod uwagę. Wcześniejsze badania pokazały, że kryzys o wiele łagodniej przeszły firmy, które zainwestowały nie tylko w nowe pojazdy, ale także szkolenia z ekologicznej i oszczędnej jazdy.