Jak windykować należności w transporcie?

Przewoźnicy na co dzień borykają się z wieloma problemami. A to ceny paliw wciąż rosną, a to na rynku jest brak zleceń i wciąż odczuwalna silna konkurencja. Jednak największą bolączką firm transportowych są chyba nierzetelni kontrahenci. Wiele przedsiębiorstw niestety uchyla się od zapłaty swoich zobowiązań, a to niekorzystnie wpływa na prowadzenie działalności gospodarczej przez przewoźników. Czasami straty mogą sięgać rzędu kilkudziesięciu tysięcy euro. Jak zatem nie dać się oszukać i skutecznie egzekwować wpłaty za wykonane frachty?

Kontrola przed zawarciem współpracy

Przed zawarciem współpracy należy dokładnie sprawdzić solidność potencjalnego partnera. To gwarancja korzystnej transakcji i mniejsze ryzyko handlowe. Najistotniejsza jest oczywiście kontrola ważnych dokumentów dotyczących działalności firmy. Do dyspozycji mamy wiele wywiadowi gospodarczych, rejestrów dłużników, rejestrów firm transportowych, czy chociażby fora internetowe. Jeśli jakaś firma miała wcześniej kłopoty z terminową płatnością, lepiej zrezygnować z takiego zlecenia.

Co robić gdy nastąpi przeterminowanie faktury?

Niestety wielu przewoźników w natłoku pracy nie ma czasu na szczegółową kontrolę przyszłego kooperanta. Nie zawsze także przewoźnik skutecznie może zweryfikować przedsiębiorstwo zagraniczne. Zdarza się i tak, że partner, z którym wcześniej współpracowaliśmy lub polecają go inne firmy, spóźnia się z zapłatą. Co możemy wtedy zrobić? Możemy liczyć na dobrowolną zapłatę należności (co jest raczej nierealne) lub musimy podjąć inne kroki.

Należy zacząć od tego, że przewoźnicy mają dosyć trudne zadanie. Długie terminy płatności (do 60 dni) i krótki okres przedawnienia roszczeń (12 miesięcy) działają na ich niekorzyść i wymuszają podjęcie szybkich działań. Przedawnienie roszczeń oznacza możliwość odmowy zapłaty przez dłużnika po upływie terminu określonego prawem (art. 77 ustawy Prawo przewozowe, art.793 kc).

Można spróbować działać na własną rękę, wzywając dłużnika do zapłaty lub powierzyć to zadanie firmom zewnętrznym. Wezwania do zapłaty, by zostało uznane za skuteczne, musi zawierać wymagania nałożone przez przepisy prawne. Po skutecznym doręczeniu wezwania dopiero po 3 miesiącach można dochodzić swoich praw przed sądem.

Jest dużo kancelarii prawnych, specjalizujących się w prawie transportowym i spedycyjnym. Gro firm decyduje się zlecić działania windykacyjne właśnie takim specjalistom. Usługi te są jednak często dosyć kosztowne. Dodatkowo jest więcej ogniw w całym łańcuchu wierzyciel-dłużnik więc i czas sprawy się wydłuża.

Wiele spraw kończy się oczywiście w postępowaniu polubownym. Postępowanie to polega na wysłaniu wezwania do zapłaty (czasami nawet kilkukrotnie), negocjacjach warunków płatności, windykacji telefonicznej lub terenowej. Jednak nie zawsze polubowna windykacja bywa skuteczna. Odmowa spełnienia obowiązku przez dłużnika uprawnia wierzyciela do windykacji sądowej. Na szczęście można prowadzić postępowanie sądowe również przeciwko kontrahentowi zza granicy (członków UE lub członków Konwencji CMR) na terenie Polski.

Giełda transportowa = bezpieczny transport?

Dobrym sposobem na znalezienie intratnych zleceń i zapewnienie terminowych płatności może być udział w znanej i rekomendowanej giełdzie transportowej. Obecnie w Polsce istnieje co najmniej kilkanaście internetowych serwisów logistycznych tego typu. Należy jednak wybrać taką giełdę, w której zapewniono wieloetapową sieć bezpieczeństwa i pomoc w razie jakichkolwiek kłopotów. W takiej giełdzie przede wszystkim możemy liczyć na weryfikację nowych użytkowników przystępujących do systemu. Dzięki szczegółowej kontroli pod kątem kapitałowo-osobowym, już na wstępie odrzucane są podmioty, które są niewypłacalne lub mają wątpliwą reputację. Istotna jest także stała kontrola klientów również po zawarciu umowy. Dodatkowo administrator może pomóc przy ewentualnych problemach z opieszałymi płatnikami, a firmy które nie płacą swoich zobowiązań zostaną automatycznie zablokowane.

Przykładem takiego rozwiązania jest Giełda TC Truck&Cargo? firmy TimoCom. Przedsiębiorstwo to jako jedyne oprócz giełdy przewozów i przestrzeni ładunkowych prowadzi własne biuro inkaso. Do zlecenia należy dołączyć rachunek/notę uznaniową, zlecenie transportowe, dokument potwierdzający wykonanie usługi oraz ostatnie wezwanie do zapłaty. Dzięki takim rozwiązaniom producent wspiera swoich klientów w pozasądowym egzekwowaniu płatności przez niezależny dział prawny i umożliwia odzyskiwanie wierzytelności również z innych państw. Odzyskanie pieniędzy w ten sposób jest znacznie tańsze, łatwiejsze i skuteczniejsze od usług tradycyjnych biur prawnych.

Podsumowanie

Sprawdzeni partnerzy biznesowi są podstawowym elementem rozwoju firm przewozowych i dużą gwarancją terminowych płatności. Aby realizować bezpieczne transakcje należy jednak poświecić dużo czasu na wstępną weryfikację nowych kontrahentów. W natłoku codziennych obowiązków łatwo przeoczyć  istotne fakty. Czasami zatem warto postawić na solidnego partnera np. operatora dobrej giełdy transportowej, który sprawdzi firmy za nas. Dodatkowo pomoże przy ewentualnych problemach z przeterminowanymi fakturami. Należy jednak wybrać wiarygodnego dostawcę usług, który stawia przede wszystkim na jakość, bezpieczeństwo i dyktuje restrykcyjne warunki przystąpienia do swojej giełdy.